środa, 6 sierpnia 2014

DZIEŃ ÓSMY, ŚRODA, 06.08.2014

Dzień zaczeliśmy wizytą w Muzeum Chleba na warszawskiej Pradze. Pan Marian, wieloletni piekarz i właściciel muzeum, opowiadał nam jak powstaje chleb, pokazywał maszyny, które obecnie i w przeszłości produkują wszelkiego rodzaju wyroby piekarskie oraz zabawiał śmiesznymi historyjkami z życia piekarza i jego rodziny.











Po powrocie była za to niespodzianka :) Każdy z nas dostał własny przezroczysty kubek, na którym specjalnymi farbami do szkła mógł namalować co tylko chciał! Pomysłów było co niemiara, ale najważniejsze jest to, że gdy zabierzemy na koniec te kubki do domu pita
z nich  herbata i kawa napewno będzie nam smakowała o niebo lepiej niż dotychczas ;)







Na zakończenie dnia odbyły się rozgrywki w zbijaka. Emocji była masa, a na życzenie zawodników rozegrano aż trzy mecze ;)  Nie musimy dodawać że owe rozgrywki wymęczyły nas doszczętnie po i tak już intensywnym dniu... ale i tak było supeeeerrr! :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz